bełchatowskim klubie
28-letniego zawodnika doceniają w bełchatowskim klubie. W grudniu
2008 roku podpisano z nim nowy kontrakt - do 2011 roku. - Mało kto
pamięta, że w Polsce jest dwóch zawodników, którzy od 2006 roku stawali
na podium czterech wielkich imprez. Może to kogoś dziwić, ale jest mi dobrze w Skrze - opowiada. -
Oczywiście nie zadowala mnie oglądanie meczów z kwadratu dla
rezerwowych, bo chciałbym grać jak najwięcej. Ale kolejny raz
powtarzam: ja, nawet grając mniej, rozwijam się sportowo. Od takiego
Stéphane'a Antigi można bardzo dużo nauczyć się nawet na treningach.
Ja i Michał jesteśmy wicemistrzami
świata, mistrzami Europy, klubowymi wicemistrzami świata, a w Lidze
Mistrzów zajęliśmy trzecie miejsce - przypomina Pliński. Niestety, na
medal z Pucharu Świata będą musieli jeszcze poczekać.